Szczerze nienawidzę fryzjerów, nigdy więcej do żadnego nie pójdę. Sama będę sobie obcinać włosy tyle ile będę chciała, a nawet zgolę się na łyso jak mi się spodoba.. Najgorsze jest to, kiedy jesteś w "depresji" z powodu włosów, to wszyscy dookoła mówią Ci jak to wspaniale wyglądasz i nie jest tak źle! Tak, tak.. wiem, że to tylko włosy i odrosną, ale w tej chwili wcale mnie to nie pociesza.. Idę spać, dobranoc.
I WANT MY HAIR BACK! F*CK!
dziękuję <3
OdpowiedzUsuńja też ściełam włosy, ale powoli odrastają.. ;<
kliknełabyś "lubię to!" KLIK oraz udostępniła to na swojej tablicy?
wybacz mi za ten spam, ale to dla mnie ważne i wysyłam to każdemu, jeszcze raz przepraszam < 3
A jakie masz teraz?
OdpowiedzUsuńZnam ten ból i szczerze współczuję!
OdpowiedzUsuńI WANT YOUR HAIR BACK TOO!
OdpowiedzUsuńWHYYYYYYYYY?! :(
kurwa tyle zapuszczałaś :(((((
[*] haha.
śliczną masz teraz fryzurę, ale szkoda tej długości :(
nie martw się, niedługo odrosną :* :)
znam ból pójścia do fryzjera.. po przedostatnim razie obiecałam sobie, że przez najbliższy rok nie pójdę do fryzjera, i tak się stało ; )
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia!:)
OdpowiedzUsuńZnam ten ból... Jutro sama idę do fryzjera i ..boję się, że mi zetnie za krótko, bo staram się zapuszczac włosy, ale się niszczą.. I trzeba sciąc
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam takie długie ładne włosy prawie do pasa... ale ściełam bo był modny bob ścieniowany od karku w stronę brody... No i teraz po roku wreszcie urosły mi do ramion i zapuszczam, zapuszczam, zapuszczam :P
OdpowiedzUsuńTeż mam uprzedzenia do fryzjerów... po wielu przejściach znalazłam jednego jedynego, do którego mogę bezpiecznie chodzić :)
OdpowiedzUsuńnie będę, czemu miałabym być?
OdpowiedzUsuńdzięki;D;D;D
OdpowiedzUsuńco do włosów to ciągle coś mi w nich nie pasuje, pie*dolca można dostać xD
Ja po pójściu do fryzjera nienawidzę całego świata.
OdpowiedzUsuń