poniedziałek, 28 listopada 2011

Wrong

Pamiętacie jak pisałam, że lepsze pójście na Famkę niż siedzenie w domu? Zmieniam zdanie! Byłyśmy na miejscu z S. parę minut po 17 i zostałyśmy może na 4 piosenki.. Trafiłyśmy na Groovebusters i EastClubbers. Ugh, szkoda mi tylko 20 zł.. :<! Chcąc nie chcąc drugi wieczór z rzędu spędziłyśmy w McDonaldzie, jak zwykle objadając się niezdrową żywnością.. Koniec z obietnicami, typu "tym razem to tylko mała cola". Czas chyba iść spać, bo na 8.00 do szkoły!

hue, dobra jakość 2.0mpx!

7 komentarzy:

  1. dziękuję kocie <3
    to może bierz mniej pieniędzy ze sobą?

    OdpowiedzUsuń
  2. szkoda, że miałaś kiepski wieczór... mój na szczęście był świetny i wstęp tylko 10 zł :P

    Ale kawę z maca bym sobie wypiłą ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie przepadam za McDonaldem. Jestem wegetarianką, wiec moze dlatego. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ooo, widze ze tez chorujesz na "zobacze do McDonalda tylko po cos malego..." i nie mozesz sie oprzec :D :)

    www.soveir.blogspot.com

    buziaki, Sov.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne zdjęcia .;)
    Jaki to telefon ..?

    OdpowiedzUsuń