Za chwilę jadę do Piotrkowa na zakupy. Trzeba skorzystać z wyprzedaży i wydać pieniądze, które przyniósł Mikołaj. Też tak macie, że jak cierpicie na brak kasy to chciałybyście mieć pół sklepu w swojej szafie, a kiedy już macie pieniądze to nie możecie nic sobie wybrać..? Mam nadzieję, że chociaż ten jeden raz mi się to nie przydarzy :D
wczorajsze, z S.
Tak jest zawsze! Nie masz kasy - to półki są pełne ciuchów które chciałabyś kupić. A jak już masz pełen portfel to albo nie ma rozmiaru, albo koloru, albo w ogóle NIC nie ma :P
OdpowiedzUsuńteż ruszam dziś na wyprzedaże... aż się boję... że mnie stratują... :D
OdpowiedzUsuńpost o Marylin dziś wieczorem lub jutro ;)
ja tak mam i to bardzo często,wręcz zawsze :D
OdpowiedzUsuńTeż tak mam. ;-)
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia!:P
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńChyba też tak mam, ale nie jestem pewna.