7:25-budzę się. Strasznie mi niedobrze, nie będę opisywać ze szczegółami. Naprawdę chcę iść do szkoły, bo przecież muszę zaliczyć niemiecki. I tak zostałam w domu. Czuję się okropnie, ale mam nadzieję, że do jutra mi przejdzie. Od rana zjadłam 3 biszkopty i wcale nie mam ochoty na więcej. Jak się zbiorę to dodam zdjęcia z turnieju trochę później.
Dalczego jest Ci niedobrze?
OdpowiedzUsuńJak mi jest niedobrze, to nie mam sily nacisnac na spoost. Paulina wez nie wymyslaj tylko zaliczaj ten niemiecki.
OdpowiedzUsuńkuruj się ;)
OdpowiedzUsuńNiestety bardzo wysokie temperatury (jak na grudzień) robią swoje i niestety szybciej idzie coś złapać.. życzę zdrowia i czekam na zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńzdrowia ;)
OdpowiedzUsuńPowrotu do zdrowia kochana! ;-)
OdpowiedzUsuńpowrotu do zdrowia :*
OdpowiedzUsuńU uu , nie dobrze . Oby przeszło ;)
OdpowiedzUsuńwracaj do zdrowia :)
OdpowiedzUsuń